Zarejestruj się u nas lub też zaloguj, jeśli posiadasz już konto. 
Forum www.3csproject.fora.pl Strona Główna

[The beggining] 3CSP [7/8 grudnia]

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.3csproject.fora.pl Strona Główna -> FR's
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Drake
Administrator



Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:33, 11 Gru 2007 Temat postu: [The beggining] 3CSP [7/8 grudnia]



Wierzę że zrobimy z tego posta jeden długi wspólny [oficjalny] FR z tych dwóch dni, czyli liczę że dopiszecie własne wrażenia. Widziałem już FRa Norwox'a na innym forum (skopiuj go też tutaj).

Kilka dni wcześniej


Siedzę gdzieś w internecie i po głowie chodzi mi jedna myśl, jak to jest że teraz do tego projektu, który kiedyś sobie wymyśliłem, chce się przyłączyć tyle osób, a jak zapraszałem innych ludzi na sarge to często odmawiali ? marketing,? energia,? pragnienie zmian,? .............. nie wiem. Idea która kiedyś zrodziła się w mojej głowie, zaczyna sie spełniać. Zastanawiam się czy przyjdą same małolaty, dla których PUA jest czymś w rodzaju osobistego film porno ? gawędziarze którzy przeczytali wszystkie materiały, ale nie otwierali dziewczyn, bo zapomnieli o jednym ważnym szczególe o kobietach ? Nie nie wiedziałem. Ale już wkrótce miałem się przekonać.

7 grudnia

Postanowiłem być w Ygreku wcześniej. Nie udało mi sie być pierwszym, [myślałem że przyjdę pierwszym, otworzę sobie jakieś towarzystwo zanim przyjdą pierwsi towarzysze;]. ] (fajne słowo) nie udało się, koło baru spotkałem Jurka i Rafała. Przenieśliśmy się na salę, a że Rafał to sąsiad Andiego [trener uwodzenia z 3miasta] o nim trochę pogadaliśmy. Przyszło dużo ludzi po tym ile dostałem wiadomości, (ponad 20) i tak sądziłem że będzie więcej. Wszystko wyszło dość fajnie, spontanicznie. Poczułem masę pozytywnej energii, i obserwując tych wszystkich ludzi można było wyczuć że jest wśród nich kilka osób które na pewno będą dobre w PUA (ej to na pewno ty ?!)
To spotkanie obudziło we mnie szczerą nadzieje w przyszłość tego projektu.

8 grudnia

Wziąłem swój mp3 palyer, bo trasa tramwajem trwa jakieś 30 min i myślałem że posłucham sobie pozytywnej, energetycznej, muzyki która dodatkowo mnie nakręci [np. Modern Talking - You're not alone]. Ale nic z tego dostrzegam dawną znajomą, z czasów kiedy marzyłem żeby być tym kim jestem teraz, i myślałem o tym czy nie zostać księdzem [powaga]. Zabawne że od kiedy jestem w PUA już się nie zakochuje ;] może to świadomość że mogę być bezgranicznie szczęśliwy, będąc samemu [nie mylić z samotnością Wink]. Wracając do rzeczy owa koleżanka z tramwaju, to dziewczyna za którą dał bym się pokroić jakieś 3/4 lata temu. Ale już nie dziś, chyba jestem kimś innym, wyglądam inaczej, mówię inaczej zachowuje się inaczej. W tramwaju gadaliśmy o rzeczach mało istotnych szkoła, sylwester. Aż do momentu którym zadałem jej pytanie "Gdybyś mogła roić przez miesiąc wszystko, bez żadnych konsekwencji to co byś robiła?" [to pytanie tego dnia jeszcze sie przydało ;d] potem sie zaczęło C&F i cała gra. Pod Jantarem spotkałem Łukasza i trochę czekaliśmy, pamiętam że było zimno ;] ona czekała w tym samy miejscu na koleżanki to trochę negów trochę C&F (wpadła mi do głowy myśl że Ja Drake naprawiam swoją przeszłość, to co zjebał Piotrek ;] kurwa ale schiza).
Co do klubu to na pewno rozpiszą się inni, masa otwarć fajny opener
"Cześć to wy macie dzisiaj wieczór Panieński?" "Kurde bo ktoś nam powiedział że mamy tu przyjść bo jest robota" " Na pewno nie zamawiałyście striptizerów?" itp. itd. Pamiętam że po tym otwarciu jednej z dziewczyn zadałem to samo pytani co koleżance z tramwaju
ona -"No uprawiała bym sex bez zahamowań"
Ja - a coś konkretnego ?
ona - "A może być coś konkretniejszego?"
Ja -"Nooo jakaś technika pozycje ?"
ona - "czyste wyłudzanie"
szkoda że nie była fajniejsza ;d;d z twarzy, ale teraz trochę żałuje że tego dalej nie pociągnąłem i nie zakończyłem FC w męskim kiblu bo była całkiem szczupła. No cóż ;/
dalej otwarcia, otwarcia, dancing, pamiętam że na koniec poszliśmy z Łukaszem na dół, otworzyliśmy dziewczyny ale na niskim poziomie energii byliśmy a to nie daje fenomenalnych rezultatów. Panowie działali na najwyższych obrotach, byłem pod naprawdę duuuużym wrażeniem.

P.S. Pamiętam z chłopakami grę w wyznaczenie sobie celów, dostałem panne wbijam do grupki była z chłopakami, wpadam na nią ale ona myśli że to ona wpadła na mnie ;] uderza kolegę w ramię wtedy na direkcie ją otwieram w tańcu ale spierdoliłem shittest kurwa że Ona jest ze znajomymi coś tam coś tam nieważne.

Jeszcze krótko opiszę drogę do domu , kiedy wracałem prze most na moim osiedlu, była późna noc i delikatnie srebrzyła się asfaltowa droga oblana deszczem, miałem ochotę położyć na nią rękę i delikatnie pogładzić. Czułem się fantastycznie, chyba wtedy pierwszy raz w życiu czułem sie 100% PUA

Do zobaczenia wkrótce w Parlamencie

P.P.S.zaglądajcie do terminaża


Ostatnio zmieniony przez Drake dnia Wto 18:56, 11 Gru 2007, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 20:01, 11 Gru 2007 Temat postu: Z mojej perspektywy..

Witam.
3słowa apropo piątku..
Mamy możliwości ,więcej mamy duże szanse żeby stworzyć zajebistą grupę.



SOBOTA
Zebraliśmy się w ok 10 osob(niestety albo stety nie przyszly wszystkie osoby z piatku,ale Wasza strata) z roznych for i uderzylismy w 3miejskie nocne życie.Smile

Nie będę tu pisał wszystkiego bo noc byla długa. Kilka otwarć. Paru z nas domknęło z numerem lub cmokiem..
Emocje ktore towarzyszyly mi: Bardzo pozytywne nastawienie na zabawe a gdzies tam w glebi na pogadanie z paroma dupeczkami.. I tak sie stalo Smile

Czy da sie bawic pozytywne po 1 drinku po 1 piwie? Wink Odpowiedz sobie sam na to pytanie.. ale ja juz znam odpowiedz.

I nie licz ze napisze tu jakie to jest uczucie kiedy wlasciwie jestes trzezwy a bawisz sie naprawde ZAJEBISCIE..
Sprawdz to sam..

Ale przejdzmy do rzeczy..
Generalnie wniosek ze za dlugo bylismy w 1 klubie bo pod koniec nie bylo laski której by któryś z nas nie otwierał.

Otwieracz ktory stosowalem najczesciej
"Przelec mnie jezeli sie myle,ale czy my sie nie znamy?"

Wyznaczanie sobie celow w parach czy w grupie z 1 strony stresuje a z 2 dodaje solidnego kopa..
Czy za kazdym razem wyszlo dobrze? Nie.
Poprostu zapomnialem,a moze jeszcze ten cholerny stres ukryl w mojej glowie co dalej robic.. po otwarciu wogole zapomnialem w 3/4 przypadkow o PPZ albo czyms innym.. choc i tak nie narzekam..

Zawsze moglo byc lepiej.. ale pomyslmy ze gdyby wyszlo Ci zawsze zajebiscie w koncu bys stwierdzil " Kurcze jestem tak zajebisty ze juz wiecej nie osiagne"


Ale przejdzmy do glownego targetu : ANKIETERKA


Zeszliśmy na salę dolną i Pani Ankieterka siedziała sobie sama i spytała NAS czy chcemy ankietę wypełnic..

Rzuciliśmy się jak pieprzone dzieciaki Wink Chyba byliśmy wygłodniali no ale jako że byłem pierwszy to reszta sobie poszła po tekście” No zobacz zobacz jak się na Ciebie rzucili..”

ONA: To zaczynamy?
JA: No dobra ale co będę z tego miał?
ONA: Jakie papierosy palisz?
JA: (Lekko mnie zamurowało ze tak ładnie ominęła odpowiedzi :] ) wogóle nie palę.
ONA: No ale paliłeś kiedyś ?
JA: A wyglądam na takiego co by palił?
ONA:Ehh bo to jest ankieta o papierosach
JA: No to mogę Ci pomóc.. ale będę musiał coś z tego mieć..
ONA: Jakie papierosy palisz?
Kurwa spojrzałem na jej minę lekki uśmiech.. no ale trzeba bylo ciągnąć.

Wypełniliśmy 1 ankietę.
Chwile rozmowy o pracy w ankietach bla bla bla.
JA:To teraz idziemy zatańczyć
ONA: Nie mogę tańczyć w pracy..

pomyślałem dobra tak to bez sensu i spróbowałem inaczej

JA:Chcesz to mogę Ci pomóc i możemy jeszcze jedną zrobić?
ONA: Ale jak to?
JA: Magia. Ja Ci mówię dane kumpla a Ty spisujesz trudne?
ONA:No dobra..

Ankieta bla bla bla

JA: Pod którym on mieszka?
ONA: Ja mam to wiedzieć?
JA: Pomyśl liczbę od 1 do 10?
ONA: 7
JA: Jestes jak wszystkie.. Wszystkie mówią 7. Mieszka pod 4.
(Lekkie zmieszanie z jej strony..)
Bla bla bla

Dobra koniec tej ankiety.

JA: Dobra teraz jak masz mój nr to jest 23.55 do 24 masz czas żeby puścić mi sygnał.
ONA:Ale..
JA: Ale? Wiesz że zgodziłaś się na fałszowanie danych osobowych i za to można iść siedzieć.
JA: 5 minut i mam nadzieję że nie będę musiał tu wracać…

Wróciłem do chłopaków
Generalnie zjechali mnie ze przypisze sobie do mnie zła cechę z ta odpowiedzialnością karną. W sumie racja.. no ale wyjebałem w to 5 min oczywiście nie odezwała się.

Wieczór toczył się dalej.
Otwieranie i generalnei dobra atmosfera.

W między czasie spotkałem raz ankieterkę tylko jej powiedziałem że nie odezwała się i następnym razem dostanie lanie – już w nią wyjebałem.
W szatni jak wychodziliśmy stała z jakimś kolesiem przytulona także slabo..

No ale o 4 dostałem smsa:

Ankieterka:Branie prywatnych numerów z anonimowych ankiet(coś jej się chyba pojebało jeżeli podawałem jej wszystkie moje dane) to ewidentne złamanie zasad. Ale żeby nie było daje sygnałSmile


Koło 11 stwierdziłem że trzeba jakoś to pociągnać i odp. Smile

Generalnie chcialem tu wrzucic wszystkie smsy ale bez sensu..
Generalnie troche bajerka NLS i tak dalej..
wogole juz zaczyna sie robic goraco.

I strzelam jej nega "Ej ale wlasciwie to ja nawet nei wiem jak masz na imie! Nie no to jednak masz minusa.. bedziesz musiala go jakos odrobic.. i jakie stam bla bla"

I teraz pkt kulminacyjny

"JAKTO MNIE NIE ZNASZ? Znamy sie rok Ania jestem.. bla bla bla"

KURWA Rolling Eyes
ZAPOMNIALEM ZE GADALEM TEZ z 2 ANKIETERKA moja stara znajoma-Ania i jej powiedzialem wez tam do mnie sie odezwij na gg..
:]
Mimo ze jakos sie z tego wykrecilem ze tak naprawde sie nigdy nie przedstawilismy i takie tam..
I dalej cos tam piszemy juz mi to wisi generalnie:)

Takze uwazajcie z kim piszecie...
Smile
Generalnie sobotnia noc a wlasciwie niedzielny poranek zakonczyl sie spierdalaniem przed ochraniarzem PG:) i skokami przez bramy

Mega pozytywnie:)
Do piatku niegrzeczne chlopaki Twisted Evil
Powrót do góry
s
Administrator



Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z katowni

PostWysłany: Wto 23:56, 11 Gru 2007 Temat postu:

hehehe to i ja blysne mimo, ze nie mam talentu pisarskiego Razz

domknalem brunete na numer: po krotce, podeszlismy z kolega do dwoch lasek (sorry, ale nie znam imion i ksyw wszystkich jeszcze), ogolnie ja bylem przekonany, ze sa lipne i w sumie robilismy to dla zabawy, wiec podeszlismy i z calkowitym relaksem mowimy..:

my: sorry dziewczyny wygladamy razem na geji?
one: Neutral
(ja go obejmuje)
my: no powiedzcie, ktory wyglada bardziej gejowsko, bo sie zalozylismy Razz

momentalnie mi sie wkrecilo, ze to ja chce wygrac
ja: pewnie, ze ja, nawet mam rozowa koszule!
bruneta: Ty, gdybys rozpial koszule (haha wygralbym Smile )
ja siadam obok brunety, kolega obok kolezanki i gadka szmatka...

ja wbijam jej schemat o siostrze (niektorzy wiedza - to byl moj opener na dzis wieczor)

gadamy gadamy

i w pewnym momencie oboje slyszymy jak kolega mowi, ze sa para dlugi czas
bruneta: on mowi jej o tym samym co Ty mi?
ja: <zamurowany>
kolega: <zamurowany>

nie wiedzialem momentalnie co powiedzeic, bo balem sie, ze faktycznie tak bylo i jakos zaczelismy rozmowe w czworke.

one sie smialy, ze ktorys raz ktos do nich podchodzi (spytalem kto, a ona pokazala - na szczescie nie byl to zaden z naszych Razz )

kolega pokazywal, ze idzeimy bo sie juz kaleczylismy (super zagranie pokazywal mi reka, ze idziemy i gdy one spojrzaly na niego zmienil uklad reki w ten sposob, jakby chcial mi pokazac, ze dobrze mowie, a one nie kapnely Razz . mistrzostwo Very Happy )

wyjalem telefon udalem, ze ktos dzwoni i nas szuka i poszlismy, pozniej na dole stalem i lookalem za jakims targetem. ktos mnie uszczypnal i powiedzial tanczyc!

patrze a to ta bruneta Very Happy szla do kibla, poczekalem, jak wracala, wzialem ja w ciche miejsce pogadac troche, powiedziala, ze leci bo jej kolezanka czeka (tu moglem number wziasc :/ ) i wrocilem na gore, chwile pozniej w rozmowie z Drakiem wyszlo, ze powienienm ja domknac i wrocilem na dol, spotkalem ja przy barze jak zamawialy cos, chcialy placic karta, a mozna od 20 zl, wiec zaproponowalem, ze dam im $$ na sok sie dorzuce. przy okazji gadalismy o drinkach i mowilem, co bym chcial, zeby mi kupily, ale srednio tam bylo. raczej nie jak pua. mozna pozna godzina i low energy zaczal sie wlaczac.

kiedy odchodzila od baru, zlapalem ja na wysokosci bioderm daje jej telefon i mowie, zapisz mi swoj numer ...
ona: no nie wiem...
ja spojrzalem na nia zrobilem krzywa, a za razem usmiechnieta mine
ona: dobra to pisz
ja: to masz zapisz
ona: czemu ja?
ja: bo to Twoj numer

ona zapisala, puscilem sygnal poszedlem, potem jeszcze byla blondyneczka naa gorze, ale ktos mi rozjebal atrakt caly bo podszedl tak energicznie i zajebal reka w slupek, otwierajac jej kolezanke, ze az ja zwrocilem uwage. ona sie odwrocila i podeszla do niej. pogadalismy chwile ona mowi, ze leci, ale na perwno sie tu jeszcze zobaczymy. chcialem domykac na numer, ale powiedziala, ze nie zna go. zapisalem jej na bletce Razz i dalem, ale nie odezwala sie. szybciej bym ja chyba domknal na KC niz na ## z tego co pozniej widzialem.

w kazdym razie dzis dzwonilem do brunety i chcialem sie umowic, ale "ma chlopaka" (na chuj mi numer dawala, a wtedy nie powiedziala Razz ) sciema albo, wkurwienie, ze go ma i nie moze sie umowic. tak brzmiala. trzeba pracowac nad raportem mocno Smile


to tyle Razz czekam na parlament, moze przyprowadze dwie osoby, bo ostatnia poznalem dwoch obrytych w teorie, niech sie wykaza, albo chociaz niech polamia excusy.

btw. Drake, nie widac bylo, zebys lecial kiedys na ta laske spod jantara bo zajebiscie prales jej mozg Razz tez mi sie to podobalo.


buzka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iru
Administrator



Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 3:51, 12 Gru 2007 Temat postu:

To może i ja się wypowiem....

Na impreze nastawiałem sobie rame " dzis ide się dobrze bawić, ide po to by otwierać laski i zachować dobry humor nawet wtedy gdy powie mi "spierdalaj" Arrow polecam dla exuzerów

Idąć do klubu myślałem, że będę Was "szukał" rozrzuconych po całej imprezie a tu ku mojemu zdiwieniu wszyscy siedzieli w kupce, ja również dosiadłem Wink Zamówiłem piwo ( chyba jako pierwszy) Po kilkunast minutach dwóch z NAS ruszyło do akcji pomimo "lekkich pustek". Po 15 minutach wrócili Arrow otworzyli piwrwszy set (brawa dla nich). "Gra" rozpoczęta...

Idziemy na sale z głównym parkietem. Pogadałem trochę z chłopakami głownie z Świdrem (tym łysym Wink ) o openerach. Wskazał mi set (3 kobiety, brunetka, szatyna i blondyna dałbym im 7\10) Po krótkiej rozmowie z chłopakami postanowiłem uderzyć Arrow niby spontan ide do dzrzwi a tu nagle
ja: hej dziewczyny Smile co myślicie o tatuażu na szyji w kształcie serca? Pasował by mi? (pokazuje miejsce)
one:hahaha (skwaszone miny, ironiczny uśmiech) nieeeeeeee
ja:a widziałyście kogoś z takim tatuażem?one
one: umieszek Arrow nie
ja: a Wy macie jakieś tatuaże? ( balans ciałem jabym miałzaraz uciec)
one:blabla bla nie
ja; a jakbyście miały to co by to było?
one: (coś tam, kazda inne)
ja: jestem tu na imprezie znajomego, który ma problem....
(rutynka o ex)
one: ( wygadane, zaciekawione, chętnie udzielają rad)

Odpalam zegarynkę i zmywam na dół
Wracam na parkiet i ustawiam sie ze świdrem na tekst o gejach wspomniany przez niego Wink
Jedziemy:!:
Set dwie dupy ( brunetki hb8)
wstęp o gejach i......
Świder wkreca o siostrze a ja o ex laski myślały, ze mówimy im to samo Very Happy
Ja do nich, że Świder pewnie znowu o kochanej siostrzyczce Wink
Widziałem, żę trafiłem na nie łatwą sztukę tzw: "sukę" ale jade dalej.
Ona:a mój chłopak siedzi w domu
Ja: (jasneeeeeeee) wiesz jak chcesz mu zrobić przyjemność to zacznij mu wąchać szyje, bo wiesz to bardzo działa na facetów, więć nie przesadzaj używaj tego z rozsądkiem Cool
ona: haha i coś do kolerznki
ja: Ty też nie wąchałaś nigdy jakieś dziwne jesteście

Potem zrobiłem mojemu targetowi ppz (zgadywanie numerka). Oczywiście nie trafiłem Evil or Very Mad Powiedziałem że oszukiwała i nie umie się bawić Wink
Widze , że Swider łapie za telefon więc odpalam zearynkę, że pewnie już po nas dzwonią i, że zaraz spadamy Cool
Podczas tej akcji poczułem zły wpływ alkcholu na mój organizm ( 1 piwo + wódka ze spritem) trochę się chwiałem Arrow Nagroda tak nie robi Confused

DJ nawal prze mikrofon o wieczorze Panienskim. Razem z Drakiem podchwytujemy temat. Plan zajście na dól i beka. Postanowiłem jednak uderzyć raz jeszcze do set 3x hb7 jade
Ja: Dziewczyny wiecie gdzie jest ten wieczór kawalerski?
one : nie
ja: Czyli to nie Wy zamawiałyście striptiserów? ( obejmuje Draka jak dobrze pamiętam)
one: hahaha nie Smile ( miny leko wrkęcone)
ja: Nie to nie wasza strata sexu nie będzie Twisted Evil

Idziemy z dalej szukać spragnionych kobiet.
Tym openeramy otwieramy co Ciekawsze sety Arrow reakcje są pozytywne aczkolwiek nie koncentrujemy się na żadnych Arrow wszak to nie ich wieczór panieński Rolling Eyes

Wracamy na góre Arrow rozpoczyna się konkurs tańca Idea czyli podejśc do wybranej prze reszte baby i porwanie jej do tańca Arrow zwała!! Laughing Moją skradł jakis inny koleś Mad

Na parkecie spotykam brunetkę 6-6,5 (poniżej moich standardów) Arrow zagaduje o torebkę którą to o maly włos "przypadkiem" nie podeptałem. Ciągne ją za włosy i robie kilka innych specyficznym dla mnie wkrętów, lecą IoI, całość dobijam testem psychologicznym o 5 wartościach Arrow (mina splażowanego króliczka). Schodze z parkietu i siadam z Wami, po chwili HB 6-6,5 sama się izoluje od koleżaneki saida sama niedaleko Nas...
Olałem, wkońcu to 6-6.5 i tak bym nie zadzwonił.

Drake zwraca mi uwage że set 3 x hb7 patrzy w naszą stronę a jedna macha przed oczami drugiej ( szatynki) Podobał mi się nawet Arrow niestety zabrakło mi czasu paliłem szluge laski same wyszły na parkiet a potem ich nie znalazłem.

tyle Rolling Eyes do piątku Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:22, 12 Gru 2007 Temat postu:

Wrzucę tutaj to , co napialem na forum elvisa :

. Przyznam , że na początku nie było świetnie , pojedyńcze osoby od nas otwierały coś , mi jedno otwarcie się nie powiodło , i tylko czekałem aż wejdę na patrkiet.(na początku było za pusto). I gdybym był sam na imprezie , zapewne bym postał , potem potańczył sam ze sobą ,wypił piwo i opszedł do domu . Ale nie ! Gdy nagle podejdzie do ciebie ktoś z kolegów i pochawli się ,że coś otworzył , to jest to strasznie motywujące . Albo gdy widzisz jak ktoś otwiera. Od razu dostałem kopa . Śmig na parkiet .

Na parkiecie zawsze był ktoś od nas , i podbijaliśmy do niektorych secików.Z czasem coraz bardziej wkręcałem się w klimat, podobała mi się muzyka i miałęm dobry nastroj . Podbijałem do dziewczyn , i nie stresowałem się .Tu mogę zacząć FR.

Jedna mi się spodobała (czy ja wiem Hb7-8 , niech wypowie się ktoś kto był wczoraj na tej imprezie ze mną i wie jak wyglądałaRazz ), tańczyłem najpierw z nią , póżniej z jej koleżanką , i sobie poszedłem ( gdybym nigdy nie zetknął się z Pua , to zapewne bym siedo niej kleił aż by sobie poszła ) .

Przez następne 30 minut bawiłęm się świetnie , tańczyłem z wieloma dziewczynami , i po jakimś czasie pełen wigoru stanąłem na podeście nie myśląc o niczym , muzyka byłą świetna więc dałem się jej porwać .Myślę , że zainteresowanie moją osobą wzrosło przez to , wywijałem nie przejmując się niczym . Jedna Hb sama mnie za rękę wyciągnęła do tańca . Tańcząc , spostrzegłem dziewczynę o ktorej wześniej wposmniałem , widziałem , że na mnie zerka .

Żeby nie przynudzać , napiszę krótko : tańczyłem jeszcze trochę , były chwile że stałem rozmawiając z wingami , wspieraliśmy się wspólnie , dzieliliśmy się doświadczeniami i pokazywaliśmy sobie targety ( grupa wybeirała target a jedna osoba miała do niej podejśc na parkiecie ) , czas minął dosyć ciekawie . I nagle DJ zrobił wspaniałą rzecz.....

W ramach dydykacji dla kogoś tam , puścił Białego misia Very Happy Nagle parkiet bardzo się rozrzedził,większość technoryjów sobie poszła , połowa została , oddając się przyjemności wolnego tańca z dziewczyną Razz Miałęm dobry humor , wypatrywałem dziewczyny którya mógłbym wycviągnąć od tańca . Troche przeszedłem i olśnienie ! Hb ktora mi się podobala stała sama pod ścianą !Smile Nie zastanwiałem się ( boże ! Żadnego excuse ! Very Happy ) , podszedłem , złapałem ją za rękę i uśmiechnęłem się najszczerzej jak tylkko potrafię . Taniec był wpaniały . Ale nie tańczyć tam poszdłem . Przyciągnąłęm ją do siebie i szepnąłem do ucha ( oczywiście dotykając go ustami ) , skąd jest . Tak wiem , żaden opener nic nadzwyczajnego , ale cóż , do Pua mi daleko . Było glośno , co chwilę ją do siebie przyciągałem , jedna rzecz na której się skupiłem naprawdę poważnie to kino . Łapałem ją za szyję ,za każdym razem muskalem ucho , no i nie przerywalem tańca , który porpowadzilęm też świetnie moim zdaniem. A jeżeli chodzi o dialog to wypiszę pojedyńcze momenty.

- Skąd jesteś ?
- blabla.(Drugi kraniec polski)

-Tak daleko ? Mieszkasz w akademiku? blabla ...
-tak blabla .

Ja odpowidałem jej podobnie , narazie zwykła rozmowa . Było głośno . Pomyślałem , że to jest moja chwila . Mialem czysty umysł , i myślalęm nad wszystkim co robiłęm i mówiłęm.

Szepnąłem jej do ucha , że widzę , że jest zmęczona a poza tym nie chcę jej krzyczeć do ucha i idziemy gdzieś usiąść. Poszliśmy trzymająć się za rękę. Usiedliśmy.

Hb: Ile masz lat ?
Ja: 15. ( Acha , gwoli wyjaśnienia , mam 18 lat , w tym roku piszę maturę , a był to klub studencki .)
Hb: Co?? Nie ! hahaha ...blabla .. Jak tu wszedłeś ? Nie wpuszczają bez dowodu .
Ja: Przez okno .
Hb: Nie wierzę ci . Nie możesz mieć 15 lat!
Ja: Oczywiście ,że mam . Do ktorego gimnazjum chodzisz?
Hb: Ja do gimnazjum? Hahaha ...Blabla . Nie kłam . Powiedz na poważnie.
Ja: (Olewam pytanie ) Co studiujesz?.
Hb:Chemię.
Ja:Na którym roku?
Hb : Na 4 ... ( o k***.a ! Pomyślałem Razz )
Trochę gadki , i wkońcu się przyznałęm ,że mam 18 lat, nie chcialem bajerować że coś tam studuje , pogubiłbym się później.

Rozmowa szła świetnie , po moim kino ona strasznie się otwozyłą , śmialiśmy się ,ciągle mnie dotykała.

Hb: Ale ty jesteś fajny.
Ja: Powiedziałaś to jak babcia do wnuczka . Jeszcze tylko brakuje żebyś mnei za policzek wytargała ( łapię ją za policzek i złłapałem po babcinemu troszkęRazz )
Hb:( Śmiech , zaczęłą się tłuamczyć , że wcale nie . )

Wtedy przeszedłem na poważniejszy grunt.chciałem się podbudować , nie jestem wkońcu małolatem ! Razz

Ja: Wiesz co mnie odróżnia od tych wszystkich studentów? ( okazuję na wszystkich w około.)
Hb: Powiedz mi .
Ja: Nie doświadczyłem jeszcze tego stresu co oni, nie obawiam się o zaliczenia , nie muszę zakuwać do późnej nocy. Dlatego jestem uśmiechnięty , mam czas robić to na co mam ochotę , i siedzę tutaj teraz z tobą a nie stoję pod ścianą myśląc , że muszę rano wstać .
Hb: A co ty myślisz ,ze jest aż tak cięszko? Ja na 4 roku mam totlany luz..blabla.

Gadka szmatka (o akademiku,czy tęskni za rodziną(przytulilem ją wtedy), czy sama sobie pierze rzeczy itp:D), zbudowałem całkiem niezłą więź.

Później zauważyłem , że wingowie zaczynają się zbierać , dali mi znak , że
wychodzą ( wracaliśmy razem autem ) .

Ja: No cóż , moi znajomi już się zbierają ,będę śmigał.
Hb: Musisz jechać ? ( ahhhh Smile )
Ja: ( stanowczo ) Tak , nie chcę wracać kolejką sam , za dużo tam podpitych napalonych dziewcząt . Zawsze mnie zaczepiają.
Hb:haha ( ale posmutniała )
Ja: Nie martw się , dokończymy rozmowę przy wspólnej kawie ( daję jej telefon ) . Tylko zapisz mi się tak , żebym cię zapamiętał.
Hb: Ale....Ja jestem z kimś w związku . ( Kurczę ! ) ..........Chociaż ten związek ma się ku rozpadowi/jest kruchy/niepewny/nie pamiętam:P ( hmmmm:D )
Ja: Tak to już bywa ( przytuliłem). Twój chłopak nie pozwala ci pić kawy?
Hb: Nie...ale...
Ja: Możesz go wziąśc ze sobą , lubię poznawać nowych ludzi.
Hb: ehkhmm blabla .Poporstu nie wiem czy mogę...
Ja: Dziewczyno ( przytuliłem mocniej , uśmiech arogancki ) , proponuję ci kawę , a nie kolację przy świecach . Rozmowa z tobą sprawia mi przyjemność i myślę , że mozna to powtórzyć.Nie martw się , nie przyniosę kwiatów .
Hb: blabla...

Okazało się , że nie miałą przy sobie telefonu , i nie pamięta numeru ( Nie wiem , czy kłamała , wygląda naprawdę na zakłopotaną , kiedy po tym jak
powiedziałą ,że nie pamięta , nagle wstałem. Jakby się przestraszyłą , że odejdę bez kontaku:P )

Ja: Nie lubię pisać meili , za dużo klikania , ale cóż , tylko to nam pozostaje.Dyktuj piękna .
Hb: blablabla ....
Ja: Do zobaczenia Aniu ( złapałem ją za rękę , wstała , pocałowałem ją w oba policzki. Ale był zaskoczona ! Chwilę szedłem tyłem i jej pomachałem . Odwróciłem się i do szatni a potem do domku.)

. Napisałem do niej meila przed chwilą ,żeby się na kawę w Sobotę ustawić .Zobaczymy , czy odpisze . Very Happy

Pozdro .
Powrót do góry
s
Administrator



Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z katowni

PostWysłany: Czw 5:01, 13 Gru 2007 Temat postu:

no wlasnie czekalem na Twoja odpowiedz, bo widzialem, ze dzialales tam pod koniec ostro i widzialem, ze niezle Ci szlo Smile good job

Ostatnio zmieniony przez s dnia Czw 5:02, 13 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.3csproject.fora.pl Strona Główna -> FR's Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net & Programosy
Regulamin